Na sesje czy to rodzinną, ciążową, noworodkową lifestylową najlepiej ubrać się wygodnie. Dobrze jest jeżeli pasujecie do siebie stylem ubrań i kolorystyką, nie łączmy wielu wzorów. Ubrania powinny być bez zbędnych emblematów, napisów. Najlepiej aby na stopach nie było skarpetek, one nigdy nie wygadają dobrze na zdjęciach. Albo buty, albo bose stopy 🙂 Do sesji ciążowych posiadam w studio kilka sukienek, zawsze mogę je również zabrać w plener.
Jeżeli nie skorzystasz z usług profesjonalnej wizażystki, nie bój się w dniu sesji pomalować bardziej niż zwykle, pamiętaj jednak aby zbytnio nie eksperymentować, sprawdzone triki i to jak lubisz się malować będą najlepsze. Podkreśl oczy, zaznacz policzki, zdjęcia bardzo „zjadają” makijaż. Zwykle gdy wydaje nam się, ze jesteśmy zbyt mocno pomalowane, na zdjęciach wyglada to właśnie idealnie. W ciepłe i upalne dni pamiętajmy o zmatowieniu skóry twarzy, aby się niepotrzebnie nie świecić 🙂 Jeżeli w dniu sesji pojawią się na Waszej twarzy wypryski lub zadrapanie, nie przejmujcie się, takie drobne niedoskonałości na pewno zretuszuję w procesie obróbki.
Prócz studia, które posiadam, a które jak to mawiają klienci z zewnątrz niepozorne, a w środku przytulne i jasne możecie do rodzinnych sesji zdjęciowych wybrać Wasze naturalne otoczenie. Może to być Wasz dom, sypialnia, pokój dziecięcy czy ogródek. Idealne są również plenery, które kojarzą nam się z rodzinnym spędzaniem czasu i relaksem, zwykle proponuję w takim przypadku łąkę za miastem, plażę, las czy park.
Planując jednak sesję w domu pamiętajmy, aby nie było na zdjęciu niechcianych elementów, takich jak porozrzucane ubrania czy inne niechciane przedmioty, aby kadr był czysty i nic innego nie rozpraszało na nim uwagi.
Niebagatelną, a może nawet najważniejszą rolę na zdjęciu odrywa pora dnia w jakiej wykonujemy zdjęcia, czyli światło. Światło czyni magię, możemy dzięki niemu popsuć zdjęcia jak i sprawić, że będzie niepowtarzalne. Dlatego planując sesję w dni bardzo słoneczne pamiętajmy, że niewykonalnym jest zrobić to w samo południe, kiedy słońce jest w zenicie i jest najintensywniejsze. Najlepsza jest pora na godzinę, dwie przed zachodem słońca lub tuż przed wschodem (gdyby byli chętni na wczesne wstawanie:) )
Podobnie z fotografowaniem w domu, czy studio, choć tutaj możemy zrobić to prawie o każdej porze, jeżeli mamy w domu delikatne zasłonki, które zmiękczą światło.
Inaczej wyglada fotografowanie zimą i jesienią w plenerze, tutaj mamy niemal cały dzień, musimy tylko brać pod uwagę godziny zachodu słońca ponieważ dni w tych porach są bardzo krótkie.
Możecie skorzystać z oferty sesji rodzinnych, ciążowych, dziecięcych, noworodkowych lifestylowych czy to reportażu z okazji chrztu lub komunii.