Jaga marzyła o zimowej sesji brzuszkowej i gdy zadzwoniła do mnie z tym pomysłem bardzo się ucieszyłam, ponieważ uwielbiam odważne kobiety i niebanalne kadry 🙂 Zima w tym roku nas nie rozpieszcza, ale nam udało się złapać dosłownie jeden dzień przepięknego śniegu i uwiecznić tym samym na zdjęciach gorące  uczucie tych dwojga ludzi, brzuszek oraz piękną białą zimę 🙂

 

 

SHARE
COMMENTS